Logo DWPN 1%

Spotkanie z cyklu "Rozmowy o Polsce i Niemczech"
Dodaj do ulubionych



Na pytanie, czy polsko-niemieckie dziedzictwo kulturowe jest bogactwem czy obciążeniem dla współczesnej Europy, odpowiedź jest tylko jedna – bogactwo, twierdzi Barbara Richstein, posłanka CDU do parlamentu kraju związkowego Brandenburgia, rzeczniczka polityki europejskiej i medialnej

 

 

 

 

 

 

 

 

Podczas kolejnego już spotkania z cyklu Rozmowy o Niemczech pt: „Polsko-niemieckie dziedzictwo kulturowe. Bogactwo czy obciążenie dla współczesnej Europy?” 28 listopada w Katowicach zaproszeni prelegenci, pani Barbara Richstein posłanka CDU z kraju związkowego Brandenburgia, prof. dr hab. Piotr Madajczyk z Instytutu Studiów Politycznych PAN w Warszawie wraz z moderatorem Tomaszem Zacharewiczem z Radia Opole, podjęli dyskusję zaczynając od osobistych przemyśleń i doświadczeń na tym polu. Odpowiedź pani Richstein na pytanie zadane w tytule jest tylko jedna – bogactwo. Prof. Madajczyk zdefiniował natomiast trzy płaszczyzny, na których dziedzictwo kulturowe spełnia swoją rolę: 1) lokalna – najlepiej rozbudowana, społeczność lokalna odkrywa dziedzictwo kulturowe we własnym otoczeniu i pielęgnuje je z własnej inicjatywy 2) płaszczyzna regionalna, która musi integrować polsko-niemieckie dziedzictwo, 3) narodowa, najtrudniejsza do realizacji, bo mocno scentralizowana.

Moderator podsumował, że granice pomiędzy poszczególnymi kulturami są szczególnie tu, na Śląsku, bardzo płynne. Poprzez wzajemne przenikanie różnych kultur, tradycji, teren ten stał się naszym wspólnym dziedzictwem. Zarówno kultura niemiecka, jak i polska jest wciąż obecna w naszym regionie i jest to niezaprzeczalny fakt. Prof. Madajczyk zauważył, że podobne zjawisko występuje na Warmii i Mazurach, gdzie społeczność lokalna odkopuje stare cmentarze i konserwuje je.

Jako przykład wspólnej polsko-niemieckiej inicjatywy, która miała na celu oswojenie społeczeństw obydwu krajów z niezaprzeczalnym faktem istnienia wspólnego dziedzictwa, pani Richstein przytoczyła przykład udanej wystawy polsko-niemieckiej pt. „Tür an Tür / Tysiąc lat sąsiedztwa”, której tematem było właśnie polsko-niemieckie dziedzictwo, a impulsem do jej powstania polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej. Posłanka podkreśliła, że akcent w tytule wystawy postawiony został przede wszystkim na historię sąsiedztwa, a nie na wrogości. Moderator nawiązał również do dziedzictwa literackiego w rejonie Nysy oraz regionu i inicjatyw, takich jak, tłumaczenia wierszy Eichendorfa, czy osoby Horsta Bienka, które wrastają coraz mocniej w świadomość społeczeństwa na Śląsku. Zaowocowało to pozytywnym procesem zmian w mentalności i nastawieniu do wspólnego dziedzictwa, jaki uruchomił się w małych i większych społecznościach. Aczkolwiek, jeśli chodzi o zaangażowanie w bilateralne projekty w kontekście dziedzictwa kulturowego trudno jest nie zauważyć, według pana Zacharewicza, że dominują na tym polu nasi sąsiedzi zza Odry, zarówno pod kątem finansowym, jaki i zaangażowaniem poszczególnych instytucji lub po prostu społeczeństwa. Pan redaktor zadał pytanie, czy nie za często oddajemy inicjatywę Niemcom na tym polu. Publiczność zareagowała żywiołowo, uzupełniając wypowiedzi prelegentów o własne doświadczenia i przemyślenia. Prof. Madajczyk stwierdził, że podobne polsko-ukraińskich ruchy oddolne mogą się wzorować na przykładach polsko-niemieckich w pielęgnowaniu i odkrywaniu wspólnego dziedzictwa. Jeden z uczestników debaty zasugerował, czy to nie przede wszystkim nasze fobie i stereotypy kierują nami nawet przy wyborze tematu dzisiejszej rozmowy: wspólne dziedzictwo – bogactwo czy obciążenie?



« wstecz



KONTAKT
Weronika Wiese,
menedżerka projektów,
tel. 32 461 20 70,
faks: 32 461 20 71,
e-mail: weronika.wiese@haus.pl
DO POBRANIA
Formularz zgłoszeniowy [.doc]
PARTNERZY


Fundacja Konrada Adenauera