Zawsze na wiosnę JANOSCH w Domu!!

Zawsze na wiosnę JANOSCH w Domu!!

W dniach 30 maja - 1 czerwca 2007 roku Janosch był gościem na Górnym Śląsku, w krainie, gdzie przyszedł na świat ze specyficznym "górnośląskim kodem genetycznym" - jak powiedział na jednym ze spotkań autorskich nasz wyjątkowy Gość.

Cieszył się na tę wizytę - podobno jak dziecko na Boże Narodzenie. I te kilka dni rzeczywiście okazało się świętem - dla wszystkich: dla dorosłych, którzy uczestniczyli w poważnych (czasem bardziej, czasem mniej) spotkaniach autorskich z pisarzem; dla dzieci, którym podpisywał bajeczki o Misiu i Tygrysku (i tygryskowej kaczce) i do których szeroko się uśmiechał; wreszcie także i dla organizatorów, którzy mieli zaszczyt podejmować u siebie "ikonę" Górnego Śląska - autora kultowego "Cholonka...".

Najwięcej radości samemu Janoschowi sprawiła z pewnością uroczystość nadania imienia 'Janoscha' Przedszkolu nr 28 w Zabrzu - trudno było powstrzymywać wzruszenie, gdy przedszkolaki śpiewały, tańczyły i przedstawiały spektakl "Ach, jak cudowna jest Panama"; było też odsłonięcie tablicy PRZEDSZKOLA IM. JANOSCHA, a wszyscy stali na baczność, gdy reprezentacja dzieci wnosiła sztandar przedszkola z tygryskową kaczką.

Spotkanie Kutza z Janoschem od dawna zapowiadało się intrygująco - wszak miało się spotkać dwóch uznanych Górnoślązaków, aby poważnie porozmawiać o Śląsku. I tak właśnie było - choć poważnie jedynie momentami, gdyż Panowie rozśmieszali się nawzajem, prowadząc rozmowę lekką i ciepłą, otwartą także dla wszystkich uczestników przybyłych tego dnia do gliwickiej siedziby Domu.

Na wcześniejszym spotkaniu w Opolu publiczność także miała możliwość śmiania się wraz z Janoschem - chętnie opowiadał historyjki ze swojego górnośląskiego dzieciństwa; ale też, zapytany, poważnie mówił o Bogu - w rozumieniu chrześcijańskim i niechrześcijańskim.

Do tematu Boga powracał zresztą niemal na każdym kolejnym spotkaniu - jak choćby w kinoteatrze Rialto w Katowicach. Wśród palm, wachlarzy, lodów z palemką, w towarzystwie kilku Panów w słomkowych kapeluszach - opowiadał Janosch o bluesie (Irek Dudek obiecał nauczyć go grać na harmonijce), pisaniu "Cholonka" (pod wpływem dżinu), Teneryfie (podobno można tam dostać śląskie jedzenie) i o Bogu właśnie - "to mój ulubiony temat!" - mówił.

Zawsze też prosił publiczność o proste pytania, jak choćby w Strzelcach Opolskich, ale cieszył się oczywiście z tych najtrudniejszych. Opowiadał o tym, że chciał wrócić na Górny Śląsk, chciał mieć polski paszport - ale teraz nie jest mu już potrzebny. Janosch nie zawsze odpowiadał tak, jak byśmy chcieli słyszeć - po prostu był szczery.

Spektakl "Cholonek" Teatru Korez Janosch widział już po raz drugi - na swoją prośbę. Pomimo iż nie rozumiał słów (Janosch mówi po polsku jedynie parę słów, "Cholonka" napisał po niemiecku), śmiał się serdecznie wraz z publicznością - a może jednak rozumiał po śląsku więcej, niż nam się zdawało?

Jeśli i Państwo należą do grona tych, którzy spotkali się z Janoschem w tym roku na Górnym Śląsku i chcą się podzielić swoją opowieścią - zapraszamy do przysyłania nam tekstów na adres e-mail: kultura@haus.pl, a my je zamieścimy na naszej stronie internetowej. Pierwsze relacje już dostępne!

Janosch przyjechał w tym roku do Polski na zaproszenie Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej. Współorganizatorem projektu był Urząd Miejski w Zabrzu, a partnerami: Gazeta Wyborcza, Centrum Sztuki Filmowej w Katowicach, Gmina Strzelce Opolskie, DFK Strzelce Opolskie, Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych w Opolu, Instytut Goethego w Krakowie. Patronat medialny: Gazeta Wyborcza, TVP KULTURA, TVP 3 Katowice. Cykl imprez z Janoschem zrealizowany został w ramach projektu "Aneks Kulturalny" przy wsparciu finansowym Konsulatu Generalnego Republiki Federalnej Niemiec we Wrocławiu.

30 maja, przedpołudnie: tuż przed konferencją prasową w Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej w Gliwicach

30 maja, południe: "LACH DOCH MAL" - na spotkaniu autorskim ze studentami w NKJO w Opolu

30 maja, popołudnie: po spotkaniu autorskim w Strzelcach Opolskich

31 maja, rano: u Pani Prezydent Miasta Zabrze

31 maja, południe: po fantastycznej uroczystości nadania imienia 'Janoscha' Przedszkolu nr 28 w Zabrzu

31 maja, popołudnie: na pikniku w ogrodzie Przedszkola nr 28 im. JANOSCHA

31 maja, wieczór: "Śląska Teneryfa" - na spotkaniu "pod palmami" Gazety Wyborczej i Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej

1 czerwca, późne popołudnie: Spotkanie Misia z Tygryskiem (Kutza z Janoschem) w Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej w Gliwicach

1 czerwca, wieczór: po spektaklu Teatru Korez "Cholonek" wg Janoscha - brawo! "Z niczego nie ma nic!"